niedziela, 6 kwietnia 2008

7 komentarzy:

roztoczanski pisze...

A co to za straszydło? ;)

wave32 pisze...

Nie wiadomo, czy straszydło - najpierw trzeba pocałować i się okaże ;))

Anonimowy pisze...

To ja zaczynam :) Całuję straszydło w nosek. Tak na szczęście. Zobaczymy co się wydarzy :)

wave32 pisze...

Tukee - szczęścia nigdy za wiele! :)

roztoczanski pisze...

Ja się wstrzymam (z całowaniem);)

Karska pisze...

Ooo, piękna ropuszka. A może ropuszek... znaczy królewicz. To ja też całuję. :*

Nibylandka pisze...

Piękny/piękna! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...